Akwarium

25.03.2010
autor:  Łukasz Kiepas
kategoria:  Akwarium

Na polskim rynku akwarystycznym od kilku lat mamy ogromną paletę pokarmów do wyboru dla wszystkich gatunków zwierząt wodnych. Wybór nie jest trudny i nie musimy nawet wiedzieć, jak nasze rybki się nazywają. Producenci pokarmów na opakowaniach drukują zdjęcia ryb, dla których danych pokarm jest przeznaczony. W czym tkwi więc haczyk i dlaczego posiadamy aż tak duży wybór pokarmów?

Wczoraj i dziś w karmieniu rybek

Każdy stary akwarysta pamięta czasy, gdy w sklepach zoologicznych na półce z pokarmami dla ryb nie było praktycznie nic. Pokarm trzeba było zrobić samemu lub odłowić jakieś drobne robaki w okolicznym stawie. Ryby żyły i rozmnażały się.

Obecnie nasza wiedza na temat żywienia zwierząt naprawdę jest na dużym poziomie. Na każdym opakowaniu mamy wydrukowany pełny skład procentowy pokarmu. Mamy pokarmy dla narybku, młodych rybek, rybek dorosłych czy rozmnażających się. Mamy również pokarmy, dzięki którym nasze pupile wybarwiają się, ciesząc tym jeszcze bardziej nasze oczy. Mamy pokarmy wyprodukowane w Polsce i za granicą. Mamy nawet pokarmy wyprodukowane w Japonii czy USA. Niestety żaden producent pokarmu nie daje wskazówek jak należy karmić rybki, a bez tego ani rusz w akwariowym świecie. Zwierzęta źle karmione nawet najlepszymi pokarmami będą chorować.

Karmienie rybek

Jeśli nie wiemy jak należy dokładnie karmić nasze rybki, trzeba stosować złotą regułę: im mniej i częściej tym lepiej. Jednorazowo powinniśmy podawać taką ilość pokarmu, która zostanie zjedzona w przeciągu jednej minuty. Jeśli po tym czasie w akwarium nie ma już jedzenia, nie dosypujemy go. W naturze rybki nigdy nie pływają z pełnymi brzuszkami. Muszą wyszukiwać pokarm i nie cierpią jeśli nie są najedzone do syta. W ten sposób możemy karmić naszych pupili trzy razy dziennie. Jeśli mamy więcej czasu i możemy podawać pokarm nawet sześć razy dziennie powinniśmy wrzucać do akwarium taką ilość jedzenia, która zostanie zjedzona w przeciągu od 30 do 40 sekund.


1 2 //1
zapisujemy ocenę
Oceń artykuł:
Wasza ocena: 4.0 (2 głosów)

Poprzedni Następny
Zobacz również
Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego artykułu